Okiem wydawcy: TVP Info. Wtorek 2 stycznia 2024
W pierwszy powszedni dzień nowego roku obejrzałem część pasma porannego TVP Info. Studio jest bogatsze, są dwa stoły – przy jednym prowadzone są rozmowy publicystyczne (gościem o 8.30 był minister rolnictwa). Przy drugim zasiada para prowadzących, którzy mają własnych gości, a o pełnej godzinie do stołu dosiada się prezenter serwisu. Mamy zatem aż czworo dziennikarzy.

Tematy – opłaty za jednorazowe opakowania plastikowe (łączenie z reporterem z Lublina), gość opowiadający o popularnym morsowaniu i materiał z wczorajszego wydania „19.30” o trzęsieniu ziemi w Japonii.
W serwisie o 9.00 krótkie materiały newsowe – podsumowanie nocnego ataku rosyjskiego na ukraińskie miasta, reakcja polskiego lotnictwa, słabnąca pomoc Zachodu dla Ukrainy i dwa tematy krajowe – wzrost płacy minimalnej i przewidywane skutki tej podwyżki oraz zmiany dla kierowców (benzyna E10, wyższe kary za brak OC itd.). Tematy te były już poruszane i w serwisie potraktowano je syntetycznie.
Z kolei w serwisie o 15.00 pokazał się live z Kijowa, spod zbombardowanego w nocy budynku mieszkalnego. Później krótkie informacyjne materiały ze świata – zderzenie samolotów na lotnisku w Tokio, konflikt izraelsko-palestyński i powódź w północnych Niemczech. Krótkie, czysto informacyjne voice overy. Blok krajowy otworzył live z przejścia granicznego z Ukrainą o rosnących kolejkach ciężarówek. Potem sprawnie zmontowany fragment porannej rozmowy z ministrem rolnictwa, krótki voice over o poszukiwaniu chuliganów odpalających fajerwerki w Dolinie Pięciu Stawów i ważny materiał z Wrocławia o zwierzętach zagubionych w noc sylwestrową. Na koniec kolejny live, z Białegostoku, o powrocie zimy, opadach śniegu i związanych z tym kłopotach na drogach. Cały serwis miał 18 minut i poszedł bardzo sprawnie.
Wieczorem, po 20.00, dwie doskonałe rozmowy. Tematem obu była mowa nienawiści (naturalne po ostatnim skandalicznym wybryku Jana Pietrzaka). Najpierw gośćmi „19.30” byli Konrad Dulkowski z OMZRiK oraz prof. Ewa Marciniak z UW. Tutaj skupiono się bardziej na konkretnych wydarzeniach, na przykładzie Jana Pietrzaka czy Grzegorza Brauna. Rozmowa dotyczyła brutalizacji języka publicznego i sposobach walki z mową nienawiści. Publicystycznym uzupełnieniem była rozmowa z ekspertami już w studiu TVP Info, w której skupiono się bardziej na przyczynach, czyli roli mediów społecznościowych w nakręcaniu społecznej agresji, a także na psychologicznych skutkach mowy nienawiści. To jest bardzo dobre „ustawienie” tematu, poszerzające spektrum wiedzy, którą widz może otrzymać.


Dobrze to zaczyna wyglądać, widać, że zespół się dociera, widać, że jest wizja naprawdę publicznej stacji informacyjnej. Pewnie, niektóre rzeczy można poprawić albo zrobić lepiej. Ale, tak jak w przypadku „19.30”, to wreszcie jest prawdziwa telewizja. Czekaliśmy na nią osiem lat.
Bartosz Ławski
Towarzystwo Dziennikarskie